środa, 23 grudnia 2009

Nasza zima zła....

Całą nockę padał śnieg. Trzeba było to wykozystać, więc zrobiliśmy sobie przerwę i poszlismy na spacer. Pierogi nie zając, nie uciekną.

W lesie nad jeziorem jest cudnie !!!!!!!!!!!!!!!

Po powrocie ze spaceru trzeba było wziąć się znowu do roboty. Dobrze, że mam pomocników !!!!

2 komentarze:

  1. zazdoszcze śniegu u mnie już go nie ma... :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha radość w oczach dziecka jak trzyma wałek- BEZCENNY to widok ;)

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.