Wieczorami, jak mały idzie spać mogę się pobawić jajami. Bardzo mi się podoba ich robienie. Robi się prosto, łatwo i przejemnie. Mam jeszcze kilka gęsich wydmuszek, więc to nie koniec.
I oczywiście nowa partia karteczek swiątecznych. Na razie trzy, ale "kończą" się kolejne, więc jutro..... będą !!!
piękności piękności i jeszcze raz piękności :*
OdpowiedzUsuńŚliczne jaja !
OdpowiedzUsuńPewnie bardzo pracochłonne, ale jaki efekt !
Wow jajka są cudne!:) A karteczki-oj widzę,że i Ciebie wzięło na malowanie:) :*
OdpowiedzUsuńAle jaja :) Uśmiechnięte i kolorowe!
OdpowiedzUsuńsuper jaja:D
OdpowiedzUsuńa Sarah Key na ostatniej cudowna... Jak byłam mała miałam pościel w jej dziewczynki i właśnie z dzieciństwem mi się kojarzą :D
Thanks for the nice comment in my blog!
OdpowiedzUsuńYou have made so beautiful cards, and I bet the eggs are fun to make:)Do you make ATC's? Come and join us at Art Pieces if you do, it's my challenge blog:)
Gro
pierwszy raz widze takie pisanki, sliczne i kartki oczywiscie tez
OdpowiedzUsuńJejku jakie fajne jaja, te pierwsze to w ogole do jaj nie podobne takie cudenka. I wiesz co.... Zapraszam po wyroznienie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na ozdobienie jaj. Chyba go podpatrzę, bo bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń