środa, 26 stycznia 2011

radio

Od kuzynki dostałam radio.
Stało na strychu. Zapomniane, zakurzone.
Teraz już ma swoje miejsce.

Jest tam też nowa, stara patera (drewniana) kupiona na pchlim targu i cuś żeliwnego. Nie mam pojęcia co to jest, ale mi się spodobało. Świetnie będzie wyglądało ze świeczką. Tylko muszę gdzieś jakąś fajną wyszukać.



Takie zakurzone przytargaliśmy go domu. Wystarczyło wytrzeć, odświeżyć i jest bomba !!!!!
A ja walczę z kartkami walentynkowymi.
I jakoś mi nie wychodzi ........

3 komentarze:

  1. Przy takim radiu zapomnij o Walentynkach:-)))
    Radio jest boskie!!
    A tak z innej beczki.... próbowałaś uruchomić?? Gra??

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się ta patera. dokupić świeczkę i np jakieś kamyczki do środka i ozdoba będzie super! :)))

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.