I u mnie czas zacząć.
Oczywiście kartki świąteczne.
Na razie pięć. Ale czuję wenę, więc podejrzewam, że niedlugo będzie dużo więcej.
Zapomnialam już jaka to frajda robić świąteczne kartki. Na razie się rozkręcam. Mam nadzieję, że kolejne będą już tylko lepsze.
Oczywiście kartki świąteczne.
Na razie pięć. Ale czuję wenę, więc podejrzewam, że niedlugo będzie dużo więcej.
Zapomnialam już jaka to frajda robić świąteczne kartki. Na razie się rozkręcam. Mam nadzieję, że kolejne będą już tylko lepsze.
Na razie zostaję przy moich ulubionych brązach. Tylko to jakieś takie smutne kartki. Może odzwierciedlają mój nastrój?
Chyba najwyższy czas na uśmiech, tylko skąd na niego wziąć sily?
A z innej beczki. u nas zimno jak diabli ale za to śliczne sloneczko świeci. Jak się siedzi w domku, to jst calkiem przyjemnie.
I Wam sloneczka życzę !!!!!
I jeszcze Pysia zaprasza na cukieraski !!!
A z innej beczki. u nas zimno jak diabli ale za to śliczne sloneczko świeci. Jak się siedzi w domku, to jst calkiem przyjemnie.
I Wam sloneczka życzę !!!!!
I jeszcze Pysia zaprasza na cukieraski !!!
Kartki są piękne, przede wszystkim oddają istotę świąt. A co do brązu - może więcej złota by go rozweseliło?
OdpowiedzUsuńKartki piękne stonowane!Mnie się podobają!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Pozdrawiam i na cukieraski zapraszam http://tworypysi.blogspot.com/2011/10/okrago-jest.html
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki :) Najbardziej podobają mi się te w brązach. Tak jak Ewa napisała odrobina złota i będą idealne :)
OdpowiedzUsuń