poniedziałek, 3 września 2012

u kolegi










Staś dostał dwa króliczki, a raczej on jednego, ja drugiego. Przedstawiam Wam Wam Andzię i Filipa.

I coś dla teściowej .............

5 komentarzy:

  1. Jakie ładne zdjęcia! A Staś jaki zadowolony :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj miał frajdę. Pierwszy raz tak blisko nieznanych sobie zwierząt.

      Usuń
  2. Widać, że szczęśliwy :D Fajną wycieczkę mu zrobiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hihi dla teściowej świetny grzybek :) Ale go trzeba zmielić i do zupki, bo jak zobaczy to nie zje ;))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorotko jaki wspaniały ten Twój Staś,to prawdziwy Skarb...moje już taaakie duże,mają swoje sprawy itd :)))

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.