|
Tym razem dla odmiany od kartek zrobilam sobie szopkę. Dostalam wielką, styropianową, otwieraną kulę. Druga polowa zostala, ma ktoś pomysl co z nią zrobić? Jakoś nic mi do glowy nie wpada.
I jeszcze od wczorajszego wieczora robię gwiazdki z makaronu. Wczorajsze wszystkie poszly do przedszkola. Dzisiaj zrobilam 8 i czekają na pomalowanie :)
Później wstawię zdjęcia.
U nas szaro i buro, a najgorsze, że zaczyna się mróz. Moje roślinki zmarzną na ogrodzie. Żeby chociaż na święta śnieg nasypal. Tak brzydko na dworze.
Za to Wam ciepelka życzę i śniegu i sloneczka.
Och, jaka cudowna... Nie sądziłam, że ze styropianowej kuli można zrobić takie cudo! Jestem pod wrażeniem! :)
OdpowiedzUsuńSZOPKA ŚLICZNA!
OdpowiedzUsuńJak chcesz to mogę ci trochę śniegu podesłać,u nas dostatek,tylko przy naszej poczcie to mogłoby dojść na wielkanoc,a wtedy to już ci śnieg nie potrzebny,hi hi
O z drugiej połówki zrób sobie na wielkanoc kwiecistą dekoracje na koszyczku z kurczakami,zresztą masz zdolne łapki to coś wyczarujesz!
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
Piękna i pomysłowa szopka, a pomysł co do drugiej połowy przyszedł mi taki sam jak mośtynce
OdpowiedzUsuńTo z jednej kuli będę miała ozdobę bożonarodzeniową wielkanocną. ;))
UsuńPiękna szopka,mając takie pomysły na pewno wykorzystasz drugą połówkę równie kreatywnie,Wesołych świąt,zdrowych,radosnych
OdpowiedzUsuńUrzekająca szopka:)
OdpowiedzUsuń