|
Późno ale jest. Wyrywany kalendarz doczekal się oprawy, teraz może zawisnąć na ścianie.
Klamerka jest po to, żeby zachować przepisy z kalendarza, które mogą się jeszcze przydać. :)
Milego dnia wszystkim życzę, u nas ślizgawica straszna.
I jeszcze prośba. Macie jakieś fajne butelki? Potrzebuję na nalewki ;)
Kalendarz świetny!
OdpowiedzUsuńButelek nie mam,u nas nie pijamy zadnego alkoholu,ale zapytam to dam ci znać jak coś znajdę!
POZDROWIENIA Z ZASYPANEGO PODHALA
fajnie wyszlo
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńpiękna oprawa, kalendarz na pewno czuje się w niej wspaniale :)
OdpowiedzUsuńFajna oprawa. Nie narzekaj, że późno bo ja jeszcze nowego kalendarza nie kupiłam hihi:D
OdpowiedzUsuń