poniedziałek, 18 marca 2013

totalny misz masz :)


Kolejne jajeczko.




Mój Duduś.


Wybarwiające się bażanty srebrne.



Moje kochiny olbrzymie. Na planie glównym Kubuś




Pupcie. :)






Wojtek. Bażant hybryda.


I w domu.






Moje decu. Dopiero zaczynam zabawę tą metoda.


Weekendowe kurczki - leghorny.



Dzisiaj strasznie wieje. W nocy byl koszmar. Zero spania przez ten wiatr. Boję się tego wiatru bardziej niż burzy.
Gdzie ta wiosna? :(


9 komentarzy:

  1. Ale mieszanka tematyczna :D Świetne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawie jak w oranzerii masz w domciu
    Kuraki swietne,a jajko super

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, ile tego dzisiaj! Jajko-różowa panienka- śliczne!Kubuś-słów nie mam, tak mi się podoba.Kurki pocieszki- urocze!Dom tonie w zieloności-super.Duże, pięknie utrzymane paprocie, szflerę widzę,kliwię...Piękne stare lustro z toaletką,dużo wikliny- ekologicznie...popieram.Na decu się specjalnie nie znam,wiec nie komentuję, choć ładne kotki...A te maleństwa malutkie i kochaniutkie,ach...lubię brać do ręki,choć one chyba tego nie lubią.W ogóle lubię gapić się na zwierzaki i ptactwo domowe.Zmiana pogody chyba bedzie skoro tak wieje...To minie Dorotko, to minie...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna pisanka! A tej zieleni w mieszkaniu zazdroszczę, u mnie wszystko pada!

    OdpowiedzUsuń
  5. o jakie fajne, z tą wstążeczką wyglada tak fajnie niesfornie

    OdpowiedzUsuń
  6. jak dla mnie jestes krolowa karczochow :D fantastycznie Ci wychodza :D
    a kurczatka zywe sa przeslodkie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, jak mi milo. Fajnie tak z samego rana przeczytać takie miłe słowa. :)

      Usuń
  7. pupy kurze najlepsze sa :d hehehehehe, a jakie fotogeniczne

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.