|
Pogoda sprzyja, więc calymi dniami (no przesadzilam ;)) siedzę i dlubie w ogrodzie. Uwielbiam to robić. Marzą mi się kolejne rabatki, pomalutku i do wszystkiego dojdziemy.
Na razie scrap odlożony, przyjdzie jesień, chlodne i dlugie wieczory, to znowu będę szalala z papierem a teraz pozanudzam Was ogrodem, chyba że nie chcecie?
Wczoraj byliśmy na Sielance, więcej nie pojadę. Ceny tam teraz z kosmosu, u nas taniej. Za to w drodze powrotnej zahaczyliśmy o Tarnowo Podgórne. Oj tam szal w oczach i bieg między stoiskami. Coś dla mnie.
Muszę teraz pomyśleć o ozdobach do ogrodu, choćby jakieś male akcenty, tu ptaszek tu motylek. Macie pomysly? Żeby bylo fajnie i w miarę tanio, bo pieniążki poszly na kwiatki. ;))
Dobra, koniec ględzenia czas na film...
Zapomnialam dodać, że nasze żólwie też dostaly swoje M1 w ogrodzie. Teraz mogą spacerować do woli.
I jeszcze pawie dostaly nową woliekę. Musialy, bo niestety Dudkowi odbilo, jak to facetowi w czasie godów. Tak ganial mojego bażanta, że myśleliśmy, że go zabije. Teraz za to pawie są same i mają swój kawalek lasu.
Dotrwal ktoś do końca? hahaha
Slonecznego dnia Wam życzę.
Jakie masz piękne róże...dosłownie zazdroszczę ..
OdpowiedzUsuńostatniej zimy jedna mi zmarzła i nic z niej nie zostało ,a druga zdziczała ...pewnie coś zrobiłam nie tak, ale nie znam się na różach , trafiły do mnie przypadkiem , szkoda ,że nie przetrwały .
No i Twój zwierzyniec ...prawie jak w zoo :))
pozdrawiam :)
Ależ u Ciebie pięknie - różanie, nooo.. wyobrażam sobie to kosztuje pracy:) Podziwiam!
OdpowiedzUsuńOj z różami to zaszalałaś! Są cudowne i tak pięknie kwitną.
OdpowiedzUsuńPiękny masz ogród. Pawie zadowolone :D
Róże przecudnej urody i perukowiec (??? )A moje rudbekie jeszcze nie kwitną i wiciokrzewy oblazły mszyce:-(((
OdpowiedzUsuńEwinka, tak to perukowiec. A wiciokrzew spryskaj preparatem na mszyce, jeszcze go uratujesz. :) I będzie pięknie kwitl.
UsuńPiękny ogród masz a w nim śliczne kwiaty. Tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńDorotko - pięknie - jakie dorodne parzydło, a róże miód malina aż mi dech zaparło :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście żółwie mają u Ciebie gdzie pochodzić:) świetnie urządzone chociaż na niedużej powierzchni. Podziwiam:)i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkalamucha