środa, 21 kwietnia 2010

Mój pierwszy album.

No to zrobiłam pierwszy album ślubny.
Pewnie następnym razem lepiej mi pójdzie. Dlatego bardzo proszę o konstruktywną krytykę.
Jak gdzieś coś jest nie tak - mówcie. Będę wiedziała co następnym razem poprawić.
Tak wygląda zapakowany w pudełko.

Okładka

Jakoś dziwnie wklejałam, bo to jest ostatnia stronka z miejscem na pieniążki.










Naprawdę jestem ciekawa Waszych reakcji.

16 komentarzy:

  1. Śliczny ale... polskie znaki by się przydały ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest prześliczny, dokładne wykonanie, mi się bardzo podoba i gratuluję udanego debiutu albumowego!I jak caro 78 radzi dorobić "ogonki" do liter i będzie cudowny albumik!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tiaaaa
    Właśnie tu tkwi problem. Prawie żadna czcionka (z tych fajniejszych) nie ma polskich znaków.
    Ogonki dorysuję, jak radzicie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny albumik, bardzo podoba mi sie myk z tym zdjeciem pary :) jako miejsce na zdjecia. Fajnie to sobie wymyslilas

    OdpowiedzUsuń
  5. Dorka... Ty się bierz za następne, bo pierwszy wyszedł rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zgadzam się z lin_ka1 - czekam na kolejne by podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczny, jest tak uroczy że nic nie trzeba w nim poprawiać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ej dziewczyny tak tylko mówicie. Ale to baaaaardzo miłe. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. I ja czekam na kolejne, bo bardzo fajniutki! Mi brakuje cieniowań tuszami, ale to tak tylko, całośc fajna;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ogonki dorobione.
    Duś masz rację zrobię jeszcze te cieniowania.

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo elegancko wyszło i ta wydrukowana para... Czekam na kolejne dzieła

    OdpowiedzUsuń
  12. mnie tez sie albumik podoba, ja w ogole nie mam polskiej czcionki wiec brak ogonkow mi nie przeszkadza;) pomysly masz ciekawe, czekam tez na kolejne...

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziekuję za miły komentarz u mnie:-) Z przyjemnośćią odwiedziłam Twoją stronkę.
    Abumik niczego sobie, a jak to pierwszy to już w ogóle super. Świetny pomysł z obrazkiem w miejscu na fotki!
    Trzcionki polskie to faktycznie problem. Ja często korzystam z tzw odręcznych ze znakami polskimi np. "Kuba ręczny" lub "Jane Austin"- są ładne i darmowe do pobrania. Poszukaj w necie.
    Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzania .

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też mam problem z ogonkami, popatrz na moje kartki.... Spełnienia marzen :P No niestety, dopisuję je cienkopisem i żyję :) Ja osobiście bardzo lubię kwiatki papierowe zamiast materiałowych, ale to oczywiście jest kwestia jednostkowa - nie wiem, czy to aż tak ważne :) Album wyszedł ładnie skomponowany, piękna pamiątka!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wcale nie wygląda na pierwszy. Ciekawy układ, dokładnie wykonany, dopasowane kolory. Czy jest coś czego nie potrafisz zrobić? :)
    Tylko patrzeć jak następny powstanie :)

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.