Niektórzy mają kota w głowie, a ja mam papugę na głowie. I nie wiem, co jest gorsze....
Ostatnio powstały dwie karteczki ślubne.
Dwie, bo nie mogłam sie zdecydować na kolor.
I cały czas staram się zabrać za kartki świąteczne, ale jakoś mi na razie to nie wychodzi. Buuuu
W końcu zaświeciło słoneczko !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Hura !!!!!
Może będzie piękna, polska, złota jesień?
Śliczne obie, ale ja wolę różową ;)
OdpowiedzUsuńOj tęskni mi się za jesienią pełna czerwonych buczyn.....
OdpowiedzUsuńPapug obłędny!!!
OdpowiedzUsuńUrocze kartki, ta w czerwieni - taka intensywna...
No nieeee! Papuga jest boooska!
OdpowiedzUsuńKarteczki świetne:)
Hehe Groszek no co Ty wyprawiasz:D
OdpowiedzUsuńA kartki śliczne! Chociaż czerrrwona bardziej mi się widzi:D
Joaś to nie groszek. To szkarłatka (papuga królewska) I wołamy go Fifi. Chociaż jest jeszcze za mały, żeby rozróżnić płeć.
OdpowiedzUsuńŚwietne obie karteczki:))
OdpowiedzUsuńHoi ik heb even naar al je hkaartjes zitten kijken ze zijn erg mooi allemaal en ben je volger geworden hoor
OdpowiedzUsuńgroetjes marcella
Wow bardzo fajne karteczki. A ta para to stempelek czy wydruk?
OdpowiedzUsuń