czwartek, 14 października 2010

...kochanej pani...

Oczywiście dzień nauczyciela !!!!
Staś ma w przedszkolu cztery panie. Kartka musiała być dla każedej z nich. Nie kazał pisać imion na kartkach, bo to on wybierze komu którą dać. A jak już trafił do przedszkola, dał pani reklamówkę z kartkami i powiedział tylko - wybierzcie sobie i ..... poszedł się bawić. Oj się panie uśmiały !!!!!!! Ja też !!!












Zawsze to lepsze niż kwiatki. Kwiatki w końcu zwiędną, a karteczki gdzieś na strychu mogą leżeć wiele lat !

12 komentarzy:

  1. у вас замечательные открыточки получились!)

    OdpowiedzUsuń
  2. Karteczki urocze :)
    Podzielam Twoje zdanie, co do kwiatków i również "uszczęśliwiłam" panie przedszkolanki kartkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe, mozna i tak :) a karteczki sliczne, pewnie miały problem którą wybrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej podoba mi się ta... no... sama nie wiem. Wszystkie są śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. znakomity prezent:) a "hasło" synka zostanie w pamięci Pań pewnie na długi czas:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękne!!! Każda jedna:)

    A Synuś-hehe niezły mówca:D Ale rację miał:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnie panie miały nie lada dylemat, bo każda karteczka piękna i ciekawa.
    Dorotko czy Ty masz stempelek tildy z ustami, czy jej domalowałas? Bo mnie ten fakt niezmiernie ucieszył i zaskoczył jednoczesnie. Ta dziewczynka dużo zyskała u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne karteczki :)
    Nie dziwię się że Staś tak powiedział, pewnie miał nie lada dylemat, którą której pani przydzielić :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Helu, ja dorysowuje miom Tildom uśmiech. Wtedy są jakieś takie fajniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dorysowany uśmiech faktycznie nadaje im uroku!! Synek przebojowy, a panie na pewno miały problem z wyborem! :)

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.