wtorek, 5 kwietnia 2011

i znowu ...


Kolejne jajeczka.
Naprawdę spodobało mi się ich robienie. Szkoda tylko, że nie mam serwetek z zawijaskami. Najbardziej właśnie te zawijaskowe lubię.
Wiosna w pełni (w końcu) !!!!!!!!!!
Słoneczko, ciepełko.
I jeszcze chciałam się pochwalić, że dostałam cudne kaczki KHO.


Lecę na ogródek suchą trawę powyrywać, a Wam słoneczka życzę :))))
I oczywiście baaaardzo dziękuję za pozostawiony po sobie ślad.

7 komentarzy:

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.