piątek, 29 lipca 2011

księga




Kolejna księga "osiemnastkowa".
Zrobiona dla sąsiadki dla jej wnuczki.

Wiem, że dawno mnie nie było, ale są wakacje. Jestem na wsi. Nie mam tutaj nic do pracy z papierem. Robię teraz tylko pod zamówienie. A większości nawet zapominam sfotografować. I dlatego taka tu cisza.
Nie wiem, czy interesują Was kochane moje ptaszki. A właśnie teraz tylko nimi się zajmuję.

Regularnie jak zwykle zacznę bywać na blogu od września.
Chyba, że chcecie relacje podwórkowe, co się lęgnie, co kwoczy a co już dorosło do rosołu.

Pozdrawiam cieplutko.
I cieszę się, że i tak do mnie zaglądacie.
Buziole !!!!!!!!!!!!!!!!!!

7 komentarzy:

  1. Miło zobaczyć, że jednak coś tam dłubiesz :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Księga jest cudna!!!!!!!!!!:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wauuuuw wat is dit schitterend

    gr hetty

    OdpowiedzUsuń
  4. no i czyżbym wywołała wilka z lasu? ;) dziś myślałam o tobie, że dawno cię tu nie było, a że na wizaż nie zaglądam ostatnio...
    księga świetna!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Księga jak zwykle cudna... Ja poproszę jeszcze więcej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała księga, tyle się na niej dzieje! :))

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.