środa, 23 listopada 2011

Tara

Tara przytargana ze śmietnika. Muszę ją tylko gdzie indziej powiesić, druga stoi na podłodze. Ale już taka nieozdobiona.

4 komentarze:

  1. Ciekawy pomysł.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. To teraz nad rzekę i OJCIEC PRAĆ ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dorka
    po pierwsze primo - tara ozdobiona przyciąga wzrok. Tę drugą to może teraz jakoś tak bardziej praktycznie?
    po drugie primo - kartki świąteczne boskie.
    po trzecie primo - widze, że dopadły Cię myszowate :)
    po czwarte primo - serdeczne pozdrowionka
    :)))))

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.