wtorek, 15 stycznia 2013

okładka

Dzisiaj mam okładkę do albumu.
Po dacie widać jak jestem "zacofana". Ale zawsze tyle do zrobienia dla innych, wiadomo "szewc bez butów chodzi".:)
Zobaczymy ile czasu zajmie mi zrobienie całego albumu. Zdjęć jest koło 25-ciu.



Nie wiem, czemu się odwróciło, przepraszam. Nie mogę sobie z nim poradzić :(

I jeszcze raz zapraszam na moje candy. Post poniżej.

6 komentarzy:

  1. Cudnie się prezentuje :) czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka śliczna, chociaż obejrzałam ją z właściwej perspektywy z niemałą trudnością;)) Miłego wieczoru:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dorotko, jesteś człowiekiem renesansu o wszechstronnych zainteresowaniach, a w dodatku Ci to wychodzi. Podziwiam Maska

    OdpowiedzUsuń
  4. OO ale piękna :D Dorotka uwielbiam ten styl :D
    A przy okazji mówisz że masz książkę o hafcie wstążeczkowym ? Ann Cox poszukuję ale nigdzie jej nie ma nawet w magazynach.

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.