Kolejny niby karczoch..
Jakoś fajnie mi się robi takie karczochy, nie karczochy. :)
I zdjęcie z dzisiejszego spacerku. Bylo piękne sloneczko, ale i wiatr, troszkę zmarzliśmy.
Fajnie to wygląda, nie? Jak nad morzem..
I Wam wszystkim sloneczka życzę.
Wiosna tuż tuż !
kolejny fajny pomysł :) aż może i mi w końcu jakiś pomysł wpadnie na przyozdobienie kilku styropianowych jajek które mi zostały :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci to jajeczko wyszło :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jajko :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jajko :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jajco !
OdpowiedzUsuńHa ha świetne NADWARCIAŃSKIE zdjęcie ,a gdzie Ty Dorotko z rodzinką ,czyżby na barce?
Śliczne i oryginalne:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe karczochowe szaleństwo u Ciebie:) ale super widok znad wody, gdzie Ty mieszkasz? w tak pięknym miejscu:)
OdpowiedzUsuńEwuś w Gorzowie, a zdjęcie robilam na bulwarze. Zapraszam na kawę, to się tam razem przejdziemy. :)
UsuńŚwietnie wyglądają te jaja ;) a widok faktycznie piękny.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie bardziej podobaja mi się te twoje "nie"karczochy :-)
OdpowiedzUsuńFajne jajko, ciekawa faktura, w sumie niebanalny efekt.Spacerek nad morzem...ach! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńHahaha, kiedy to nie morze. :)
UsuńTo nasza rzeka.
Dorotko, mam pytanie...Mam styropianowe jajka i chciałabym umocować na nich plastikowo- materiałowe kwiatki.Jakiego kleju najlepiej użyć do tego celu?Wiesz,wydawało mi się,że Ty jesteś z gorzowskiego,ale teraz przeczytałam- rzeka jak morze...i to by sie zgadzało.Głodnemu chleb na myśli;ja już pare lat nie byłam nad morzem...
OdpowiedzUsuńKochana jak masz styropianowe jajko, to najlepiej natnij je równomiernie, wciśnij material w nacięcia.Zobacz moje niebieskie jajo, tam będziesz miala podgląd, jak zrobić. I wtedy nakleisz kwiatki. Klejem na gorąco. Jak spróbujesz tym klejem bez materialu, to klej wtopi się w styropian i zostawi brzydkie dziury. Możesz też spróbować nakleić klejem magikiem, on wszystko do wszystkiego klei. :) W razie czego pisz na maila dorota.spina@wp.pl. chętnie pomogę. :)
OdpowiedzUsuńWidze ze produkcja nietypowych jaj idzie pelna para. Pieknie!!! I podziwiam ja z jajami jeszcze nie zaczelam....
OdpowiedzUsuń