niedziela, 6 marca 2016

wiosna


Wiosna w końcu i do nas przyszła.



Roślinki budzą się do życia. Aż miło wyjść do ogrodu. 

Praca wre. Właśnie przenosiłam kamienie z jednej części ogrodu do drugiej. Taka syzyfowa praca. Ale bardzo budująca.




Cały kawałek na którym rosną iryski oczyszczony. Teraz tylko czekam aż zaczną rosnąc i cieszyć oczy.
Sporo drzew czeka na posadzenie. 
Zamarzył mi się Biały Ogród. Zobaczymy czy uda się marzenia wprowadzić w życie. Ale co wyjdzie, to będzie. Mam nadzieję, że wyjdzie ładnie.
W planach też mam wybudowanie kolejnego murku. Cegłę z rozbiórki już mam upatrzoną, tylko przywieźć trzeba. Więc planów jest sporo. Byle pogoda lepsza była. Na razie jest barowa. :(

Wszystkim życzę owocnego tygodnia!

2 komentarze:

  1. Zazdroszczę prac ogrodowych, na mnie jeszcze za zimno, nie ma się jak w domku ogrzać, ale czekam z utęsknieniem by pojechać na mój wygwizdów :)Już coraz bliżej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze jest to, ze miesiąc temu cieplutko było. +14 stopni a teraz zimnica straszna. Do ogrodu wychodzi się tylko na chwile, bo ręce z zimna grabieją. :(

      Usuń

Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa.
Zapraszam ponownie.