Znajdziecie tu wszystko czym zajmuję się w wolnym czasie.
hehe.. ale czasem cel uświęca środki - mąż niech kupi sobie nowy haczyk ;) Najważniejsze, że scrapek wyszedł świetny :D Uwielbiam podoczepiane "gadżety" z wycieczek na pracach - wspomnienia wracają wtedy ze zdwojoną siłą.
No to ten scrap ma doczepione jeszcze dzyngle od puszek piwa, które tam wypiliśmy.
Ślicznie wszystkim dziękuję za miłe słowa. Zapraszam ponownie.
hehe.. ale czasem cel uświęca środki - mąż niech kupi sobie nowy haczyk ;) Najważniejsze, że scrapek wyszedł świetny :D Uwielbiam podoczepiane "gadżety" z wycieczek na pracach - wspomnienia wracają wtedy ze zdwojoną siłą.
OdpowiedzUsuńNo to ten scrap ma doczepione jeszcze dzyngle od puszek piwa, które tam wypiliśmy.
OdpowiedzUsuń