A nad morzem być i się nie opalać? - grzech !!!
Oczywiście było również zbieranie muszelek.
I kroki kaskaderskie !!!
Buźka czerwona od zimna. Ale wcale to zimno nie przeszkadzało.
Czas na relaks.....
W drodze powrotnej zajechaliśmy na kawkę do Sylwi (qrcza-k). Przesympatyczna osoba !!! Oczywiście było oglądanie przydasi i wymienianie scrapkami. Szkoda tylko, że miałyśmy tak mało czasu, ale już sobie obiecałyśmy dłuzsze spotkanie ze scrapowaniem i fotografowaniem. Nie mogę się doczekać. W końcu do Szczecina mamy blisko. 1,5 godz. jazdy. Ale teraz spotkanie u nas !!!
Dziękujemy za odwiedziny i czekamy z utęsknieniem na następne...
OdpowiedzUsuńPiękne widoki nad morzem ehhh chciało by się pojechać...
Kartki superaśne widzę nowe dziurkacze w użyciu...
Przecież macie tak bliziutko morze...
OdpowiedzUsuńJa tez bym chciała tak sobie pospacerować brzegiem morza zima. Jeszcze nigdy nie byłam nad morzem zima......Na twoich zdjęciach wygląda to uroczo! Zresztą ty i twoja rodzinka także. Kartki super jak zawsze.
OdpowiedzUsuń